[mrs.doubtfire]

Napisane przez Gonia

chyba jednak odstawię tonik BHA - jakoś teraz nie mogę sobie pozwolić na wypryszzcenie.....
natomiast Hydrolat różany jest cudowny, bardzo uspokaja cerę, ożywia kolor, ślicznie pachnie....
serum też wpaniałe - przede wszystkim nie zapycha mnie - a to już rewelacja , nawilżył przez noc moją buźkę cudnie.... mam ochotę go stosować codziennie, ale jest zalecane najwyżej co drugi dzień....
co do żelu hialuronowego - nie mogę jeszzce nic powiedzieć, bo miałam go tylko z ciekawości przez kilka godzin na twarzy.....

Ja uzywam serum codziennie czasem na dzien a czasem na noc i jak na noc to tez wtedy juz nic wiecej i mi nawilzenie wystarczy, ale skoro Ty dopiero zaczynasz to lepiej uwazaj i nie uzywaj codziennie mysle.
A ten zel to nalozylas i zmylas?
Wiesz co skoro lubisz serum i Cie nie wypryszcza to chyba znak, ze tonik dziala oczyszczajaco na Ciebie i ze po czasie powinno byc lepiej, no chyba, ze nie lubisz kwasu salicylowego, ale jak juz cos mialas wczesniej z tym kwasem i bylo ok to teraz tez powinno byc.