[_Kluska_]

hej

no pięknie, jak mam tu bywać jak jeden dzień i 6 stron produkujecie a ja siędzę, podczytuję, chcę coś napisać Cebulce o laktatorze a Hania woła Leeeeee więc hopsa na przewijak, to połazić, poprzytulać, nakarmić...i jak siadam to sprawa laktatora nieaktualna już

w każdym razie:

witam Mamę Szkraba i Kingę

Iza, już Ci pisałam na innym watku - znam dziewczyny karmiące piersią co 3h i wszystko w porządku - mała się najada i prawidłowo przybiera, nie dopomina się pomiędzy. Da się, tylko czy to nie trzeba od początku? nie wiem

Napisane przez Luna0

Kamilkowi się dwa zęby na raz przebijają, szał poprostu
wczoraj przeszkadzal TŻ obierać ziemniaki i dawał mu buziaki a drugą ręką podbierał ziemniaki
oprócz tego tak tylko wyczai książeczkę to robi minę "moje życie nie ma sensu" i wyje do puki nie przeczytam, chodzby 30 razy pod rzad jak wczoraj nawet mi przylożył raz nią ze złości.. taki kochany łobuziak. Na słowa "gdzie jest łobuzzzz??" klepie się po brzuszku

z jednej strony jak czytam o Waszych dzieciach to nie mogę się doczekać aż pyza będzie taka czająca a z drugiej jakoś mi żal, że już nigdy nie będzie taka mała i bezbronna

hm, a teraz Leeeeeeeeeeee, więc spadam znów

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

aaa Hanula dziękuje za komplementy