[basikagniezno]

Napisane przez Jaspise

Hej dziewczyny. Mam nadzieję że znajdzie się tu jakaś dobra duszyczka która odpowie na moje pytanie. bo przetrząsnęłam cały ten wątek ale nie znalazłam odpowiedzi.
A więc, byłam dziś u pani ginekolog. Zbadała mnie, pobrała cytologię i dała skierowanie na USG piersi i USG ginekologiczne (tak wpisała). Powiedziała, żeby wykonać oba USG zaraz po okresie (bo w trakcie krwawienia się nie robi, tak powiedziała). I jak wyszłam z gabinetu i rejestrowałam się na te badania, dostałam karteczkę "Jak przygotować się do badania USG ginekologicznego", na której pisze, że dzień wcześniej lekkostrawna dieta, usunąć masę kałową (lewatywa/tabletki/czopki przeczyszczające), opróżniony pęcherz moczowy.
O zgrozo. I takie moje pytanie. Bo ja myślałam że USG ginekologiczne = dopochwowe. A z tego wynika, że to może być robione TEŻ przez odbyt. Czego za nic w świecie bym nie chciała. Czy powinnam być pewna że będę miała robione USG właśnie przez odbyt? lub na oba sposoby? I czy mogę ew. nie wyrazić zgody? No bo jak dopochwowe to po co by przez odbyt niby... a ginekolożka wie że nie jestem dziewicą.

parę razy miałam usg dopochwowe i pierwsze słyszę jesteś dziewicą?

ja miałam podczas okresu usg normalnie przez pochwę,ale to dlatego,że rzadko okresu nie mam (dzis 29 dzień okresu!!!)..