2014-01-30, 16:35
|
#1776
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44890451]A możesz mi napisać, jak ugotować taki kisiel? Bo ja kompletnie nie wiem...
Przypuszczam, że taki budyniek (są też w słoiczkach) by wciągnął w 5 sekund, ale jeszcze nie może...[/QUOTE]
Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis
Perse ja do soku dodajje troche maki zmieniaczanej i gotuje - wychodzi kisiel  |
Cytat:
Napisane przez pani22ka
do tych słoiczkowych (budyniów) jakoś nie mam zaufania... gdybym dawała, to pewnie jak Kundzia - kisiel na soku domowym.
|
Tak jak dziewczyny piszą abo do soku trochę mąki ziemniaczanej i zagotować albo trochę rozcieńczyć te owoce ze słoiczka wodą, żeby nie były takie geste i dodać maki ziemniaczanej i zagotować.
Też nie miałam zaufania do budyniów słoiczkowych.
Są też w internecie przepisy na domowe budynie, które robi się bardzo prosto, podobnie jak kisiel, tylko że dodaje się żółtko.
|
|
|