2014-01-30, 17:44
|
#2962
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Przespałam pół dnia i teraz nadrobić nie tak łatwo Ale, wreszcie się wyspałam Obudziłam się z morderczym bólem żeber, którego nie czułam podczas snu. Wstanie z łóżka to była droga przez mękę.
Cytat:
Napisane przez kukurydzianaa
A tak w ogóle to cały dzień strzyka mi dzisiaj w doopie. Jak posiedzę chwilę to mam problem wstać, bo mi coś pyka i przeskakuje w okolicach kości ogonowej. Ma tak któraś z Was...?
|
Zwykle jak dłużej siedzę prosto to wstając strzyka mi gdzieś tak w okolicach stawów biodrowych. Im brzuch większy tym głośniej strzyka 
Cytat:
Napisane przez milka-pilka
(...)
No i ostatnia sprawa - dzieciom trzeba poświęcać czas - im więcej dzieci, tym mniej czasu dla siebie. Jeśli jest nam z tym dobrze to ok, ale jeśli ktoś jest typem człowieka, który także realizuje się w innych dziedzinach, poza rodziną i standardową pracą to może być już ciężko.
|
Amen.
Cytat:
Napisane przez Akkma
(...)
Dzisiaj z tż wykorzystaliśmy urok osobisty naszej córki w brzuchu 
Pojechaliśmy do rynku i tż przez przypadek zaparkował w miejscu niedozwolonym. Wracamy, a tam blokada na kole  . No trudno, tż dzwoni na straż miejską żeby przyjechali, a ja mówię 'dawaj przesiadamy się! Będzie, że to ja prowadziłam'. Przyjechała straż, ja baaaardzo niezgrabnie wyczołgałam się zza kierownicy i wykorzystałam moją zdolność do rozpłakiwania się na zawołanie  Pan coś pomarudził, wziął ode mnie dokumenty i poszedł wypisywać mandat. Siedzieliśmy z tżtem w samochodzie i liczyliśmy oczywiście na jak najniższy  Wraca Pan władza z jakimś świstkiem, kazał podpisać ściągnięcie blokady, czekam na mandat, a tu mandatu nie ma!  . Pan pożyczył dużo zdrowia i kazał już tam nie parkować
Obiecaliśmy naszej córce za to jakąś wypasioną zabawkę 
|
Hehe 
Cytat:
Napisane przez senira666
Z tymi chrzcinami to slysze zarzuty ze skazuje dziecko na bycie innym. Ze w szkole wszyscy beda chodzic na religie a ono nie, ze koledzy beda miec komunie a ono nie. Tylko ze dla mnie chrzest to narzucanie wiary poniekad, jezeli moje dziecko majac lat nascie dojdzie do tego ze jej taka wiara pasuje i ze chce sakramenty to oczywiscie pomoge wszystko zorganizowac itp.
(...)
|
Dla mnie przede wszystkim trudno wogóle myśleć o chrzcie z jednego względu - na chrzcie obiecuje się, że się dziecko wychowa na katolika. Mi w tym momencie na usta pcha się protest o treści "po moim trupie" i tak mógłby się skończyć cały chrzest 
Cytat:
Napisane przez iwantyou99
(...)
Ale bym zjadła jajko z majonezem i szczypiorkiem .... Hah Wielkanoc
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
|
Zainspirowałaś mój lunch 
Wogóle ostatnio coraz częściej śni mi się żarcie. I coraz częściej myślę o żarciu. Dwa tygodnie temu pojechaliśmy do stolicy na zakupy, to jest ponad godzina drogi w jedną stronę, i ja całą drogę spędziłam na planowaniu nie co kupić, tylko gdzie iść na lunch - sushi, kuchnia hinduska czy wietnmska? Normalnie po drodze miałam ochotę jak pies wystawić głowę za okno, bo ślinotok miałam srogi 
Demonyianioly cieszę się że kurczątko przestało wywoływać żądzę mordu 
Mengazhu cieszę się że synek taki zafascynowany bratem Mam nadzieję że na dłużej mu zostanie
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
|
|
|