Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości

magrad · 2014-01-30, 20:08

Z tym moim heliosem to jest cieżka sprawa bo on jest trochę zniszczony, nie wiem w jakim stanie jest szkło.
Przecież to widać, w jakim jest stanie

Jeśli patrząc pod światło przez obiektyw nie widać na soczewkach "zamglenia", albo takiej "pajęczynki", to środek jest ok. Drobnymi ryskami na pierwszej soczewce nie ma się co przejmować (w typowych warunkach), bo w niczym nie będą przeszkadzać. Przy pracy pod światło - wtedy owszem, mogą powodować zmniejszenie kontrastu, bliki, flary itp.
Co innego tylna soczewka, ona jest "ważniejsza" (tzn. jej stan), powinna być czysta, bez zarysowań.

Chciałabym ogólnie kupić jakis obiektyw który pozwalałby robić zdjęcia z normalnej w miare odległości powyżej 5m.
Masz normalny aparat, a nie Nikona, więc każdym M42 bez dodatkowych zabiegów zrobisz "z normalnej odległości"

To był lekki żart, ale Nikon ma inną odległość między mocowaniem obiektywu a matrycą, niż miały aparaty z obiektywami M42, i dlatego aby taki obiektyw poprawnie ustawił ostrość z Nikonem, są potrzebne adaptery z soczewką (albo odpowiednie "dostrojenie" obiektywu).

Pytanie: Z tego tytułu że większość tego typu obiektywów jest bez dekielków to jak je chronicie?
Normalnie, dekielkami

Jak będziesz kupować adapter, i na razie masz jeden obiektyw M42, to na obiektyw założysz adapter a na bagnet adaptera dekielek bagnetu ze swojego obiektywu z zestawu. Poza tym niektórzy sprzedają adaptery z dekielkiem bagnetu. Tą "ważniejszą" stronę mamy załatwioną, pozostaje ta druga. Jak nie masz jakiegoś zapasowego dekielka, zawsze możesz go dokupić, choć w przypadku obiektywów Helios zaczyna to wyglądać zabawnie: Helios 44-2 o wartości 30-40zł, z dekielkiem gwintu za 10-15zł, i dekielkiem od przodu za drugie 10-15zł

Oczywiście zawsze pozostają foliowe woreczki śniadaniowe - byle nieużywane

(nie zalecam szczelnego pakowania, warto zachować wymianę powietrza).

2014-01-30, 20:08	#3
magrad Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 988	Dot.: Obiektywy na m42 Z tym moim heliosem to jest cieżka sprawa bo on jest trochę zniszczony, nie wiem w jakim stanie jest szkło. Przecież to widać, w jakim jest stanie Jeśli patrząc pod światło przez obiektyw nie widać na soczewkach "zamglenia", albo takiej "pajęczynki", to środek jest ok. Drobnymi ryskami na pierwszej soczewce nie ma się co przejmować (w typowych warunkach), bo w niczym nie będą przeszkadzać. Przy pracy pod światło - wtedy owszem, mogą powodować zmniejszenie kontrastu, bliki, flary itp. Co innego tylna soczewka, ona jest "ważniejsza" (tzn. jej stan), powinna być czysta, bez zarysowań. Chciałabym ogólnie kupić jakis obiektyw który pozwalałby robić zdjęcia z normalnej w miare odległości powyżej 5m. Masz normalny aparat, a nie Nikona, więc każdym M42 bez dodatkowych zabiegów zrobisz "z normalnej odległości" To był lekki żart, ale Nikon ma inną odległość między mocowaniem obiektywu a matrycą, niż miały aparaty z obiektywami M42, i dlatego aby taki obiektyw poprawnie ustawił ostrość z Nikonem, są potrzebne adaptery z soczewką (albo odpowiednie "dostrojenie" obiektywu). Pytanie: Z tego tytułu że większość tego typu obiektywów jest bez dekielków to jak je chronicie? Normalnie, dekielkami Jak będziesz kupować adapter, i na razie masz jeden obiektyw M42, to na obiektyw założysz adapter a na bagnet adaptera dekielek bagnetu ze swojego obiektywu z zestawu. Poza tym niektórzy sprzedają adaptery z dekielkiem bagnetu. Tą "ważniejszą" stronę mamy załatwioną, pozostaje ta druga. Jak nie masz jakiegoś zapasowego dekielka, zawsze możesz go dokupić, choć w przypadku obiektywów Helios zaczyna to wyglądać zabawnie: Helios 44-2 o wartości 30-40zł, z dekielkiem gwintu za 10-15zł, i dekielkiem od przodu za drugie 10-15zł Oczywiście zawsze pozostają foliowe woreczki śniadaniowe - byle nieużywane (nie zalecam szczelnego pakowania, warto zachować wymianę powietrza).