2014-01-30, 20:41
|
#4190
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
|
Dot.: Panny Młode 2015 cz.12
Cytat:
Napisane przez Edebedowa
uhhh w końcu piszę z komputera  na kom nie lubię a chcę się z Wami podzielić.
Jak pisałam Wam oddałam pierścionek. Na urodzinach jego brata ciotecznego było ok ale w ogóle ze sobą nie rozmawialiśmy. Jak szliśmy spać chciał mnie przytulić ( :OOO ) ale kazałam mu zabrać rękę i mnie nie dotykać. Było sztywno. A ja już w myślach chciałam się wyprowadzić i pierdzielić ślub i wszystko. Niedziela sztywna, rozmowa "tak. nie. nie wiem". A w poniedziałek moje urodziny. Położyliśmy się kilka minut po północy.
M: Która jest?
Ja : 0.03.
M: wszystkiego najlepszego, KOCHANIE.
Ja : dziękuję.
Rano jakby "na odległość" położył mi rękę na boczku. Jak wróciłam do domu po pracy nie było go. Przyszedł z bukietem róż i kolczykami-perełkami z kruka <3 Ale długo trwało zanim przyjęłam prezent i go przytuliłam. Przeprosił mnie, wszystko sobie wyjaśniliśmy i jest git 
Najpiękniejsze było to jak później się przytuliliśmy i on powiedział że tak mu tego brakowało że nie mógł mnie przytulić.
|
i super
__________________
Kocham Cię mój maluszku
|
|
|