Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Wczoraj bylam na obidku w restalracji niby goralskiej. Rodzice nas zabrali z okazji Dnia Dziecka (juz tak od 4 lat robia). Ale sobie pojdlam hmmm. A potem bylismy u tesciowej i zona od brata od meza dala nam ciuszki dla malego i ocieplany spiworek. Jeszcze prawdopodobnie wezmiely lozeczko od niej bo tez nam to zaproponowala, a to jest duza oszczednosc. Za to moge cos innego malemu kupic. Klucimy sie z TŻ co do imienia. Juz sie smieje ze nas bobasek jak zacznie mowic to sam sobie imie wybierze
|