[vencoo]

Cześć.

Jestem posiadaczką bardzo dziwacznej cery...
Na nosie czai się spora ilość zaskórników, na czole jakieś pojedyncze.
Do tego lubią pokazywać się pryszcze na brodzie, policzkach, czole i bokach nosa.
Jednak pryszcze są pojedyncze, zdecydowanie niezależne od cyklu i nie jest to cały "wysyp" a takie tam wlasnie pojedyncze sztuki.
Na policzkach i czole widoczne są rozszeżone pory, które maksymalnie mnie irytują - bo nie ma chyba podkładu który by ich nie podkreślił, a z makijażem wygladam jakbym miała twarz o wiele starszej kobiety, bo te pory są podkreślone.
Sporo też suchych skórek.
Do tego - na górnej części policzków skóra jest non stop podrażniona - zaczerwieniona po większości kosmetyków.
Generalnie cała twarz po zastosowaniu peelingu jest ściągnięta, zaczerwieniona i napięta. To samo dzieje się z nią po toniku, mleczku do demakijażu i żelu do mycia twarzy.

Kosmetyki do twarzy jakie używam (może się przyda..) to :

Tonik Clean & Clear przeciw wągrom
Peeling Joanna Naturia truskawkowy
Mleczko do demakijażu Garnier Essentials winogronowe
Żel oczyszczający do mycia twarzy Garnier Essentials winogronowy

Podpowiedzcie, drogie Wizażanki - jakich kosmetyków do mojej buźki używać ? Męczy mnie to strasznie, a muszę dzisiaj pójść do drogerii (mam dostępnego tylko Rossmanna i Naturę..) i zakupić produkty do twarzy, bo obecne się nie sprawdziły, a są już na wykonczeniu.