Re: metamorfoza na wiosnę
skoro naturalnie zmierzasz ku myszkowatości [img]icons/icon7.gif[/img] to ja doradziłabym Ci kolor blond, ale nie żółty a właśnie jakiś bardziej zimny. zdecydowanie podcięłabym włosy. do linii brody a grzywkę nieco skróciła.
co do makijażu. przy zmianie włosów na zimny blond - szare, srebrnoszare cienie... postarałabym się mniej "otaczać oczy kredką" a bardziej "rozmyć" makijaż i wyeksponować rzęsy. koniecznie róż na policzki - choćby delikatne muśnięcie - ożywi buzię. a co do ust.. jeśli mocno podkreślasz oczy to może delikatny błyszczyk? hmmmm...
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj
WESOŁYCH ŚWIĄT!
|