2003-04-07, 20:08
|
#1
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 390
|
czy jest jakas szansa? metamorfoza
witam Was kochane wizazanki [img]icons/icon7.gif[/img]
zwracam sie z ogromna prosba o pomoc w metamorfozie. od kilku lat, a w sumie od zawsze nosze dlugie wlosy. problem w tym, ze nie umiem dobrac sobie innej fryzurki. po prostu wygladam w moim mniemamiu zle w czymkolwiek innym. jednoczesnie mam cienkie i rzadkie wloski, ktore sa juz troche zniszczone, poniewaz musze je codziennie myc(w dodatku rano) wiec nie zawsze same maja czas wyschnac. jesli chodzi o podatnosc na ukladanie to uloza sie szybko, gorzej z utrzymaniem tego. zapewne to dlatego, ze sa dlugie. kolor naturalny to ciemny blond, ale po eksperymentach z szamponami koloryzujacymi wygladaja jak rude [img]icons/icon12.gif[/img] aha, nie chce calkiem krociutkiej fryzurki(chlopiecej). poprosze takze o porade odnosnie makijazu i koloru wlosow. cere mam jasniutka i piegowata, oczy niebieskie. postaram sie zamiescic kilka zdjec, aby bylo widac ksztalt mojej twarzy, ktory z reszta doprowadza mnie do szalu, bo juz nie wiem jak go sklasyfikowac. baaaaardzo prosze poradzcie cos, no a jesli nie sadzicie by sciecie wlosow mialo sens to choc kolorek. dodam, ze jestem dosc niska osobka(164). no i na koniec, zdjecia sa troszke przedawnione i ostatnio schudlam(to tez powod do metamorfozy), wiec i buzia mi zeszczuplala. ksztalt jednak pozostal podobny. zdjatka moze niefortunne troszke, ale sa. pozdrawiam i czekam z niecierpliwoscia na porady
__________________
Potrafił nieraz siebie się wyrzec, aby innych wspierać,
Nie litość go jednak wiodła ni sumienie,
Lecz myśli jakieś dziwne zwyrodnienie
Kazało mu, podobne zwykłej dumie,
Czynić, czego nikt lub mało kto umie;
I za tymże impulsem w pokus chwilach,
Duch jego takoż ku złu się nachylał.
Byron "Lara"
|
|
|