Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-02-04, 19:19   #2648
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 319
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość

Mnie się po prostu zrobiło żal, że ja nigdy nie odczułam takiej wolności, że zawsze robiłam coś, bo tak trzeba, i że w ten sposób coś utraciłam w życiu.
Miałam nadzieję, że główna bohaterka znajdzie na końcu książki swoją chmurdalię na greckiej wyspiePodobał mi się też sposób, w jaki autorka pokazała zmianę relacji między Jadzią a Dominiką, sama postać Jadzi, i Grażynki też.
Dla odprężenia zaczęłam czytać kryminał, Piaskowa Góra czeka

Piaskowa Góra podobała mi się nawet bardziej niż Chmurdalia, ale Ci fajnie że ta przyjemność dopiero przed Tobą A Grażynka była moim zdaniem najfajniejszą postacią

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

KOCURKU - przepraszam że po czasie Życzę Ci wszystkiego kociego Udanych wyjazdów w dalekie i niedalekie kraje, pociechy z tż-ta, odnalezienia i spełniania się w swoich pasjach oraz byś dopadła w jakimś sklepie czapkę w kształcie burego kota!

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Póki co nie czytam, przepraszam, ale wchodzę do Was, bo jest grubsza akcja i może ktoś mi coś podpowie?
Miałam telefon z byłej firmy, ich księgowa powiedziała, ze z takim zakresem obowiązków nie mogą mieć umowy zlecenia, wiec poprosiła mnie szefowa, żebym przyszła podpisać te umowy jeszcze raz z innym zakresem obowiązków. W pierwszym odruchu powiedziałam, ze ok, ale zaraz potem przyszła refleksja, że znów ja - kretyn - dam się wykorzystać, biorąc pod uwagę nieznajomość prawa. Co wy myślicie o tej sytuacji?
I co zrobiłaś? Uważam, że powinnaś ich zlać, bo to nie Twój problem i nie powinnaś marnować na nich ani sekundy swojego cennego czasu, co nie zmienia faktu, że ja bym pewnie poszła i zrobiła co mi każą jak ostatni frajer. Więc jeśli postąpisz jak ostatni frajer, to na pewno nie będę rzucać kamieniem EDIT: Doczytałam. Bardzo dobrze zrobiłaś!

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Cytat:
Napisane przez change Pokaż wiadomość

A dzisiaj się pomalowałam kosmetykami od Tygrysa i dostałam kilka komplementów, że ładnie wyglądam


---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Cytat:
Napisane przez ameriel Pokaż wiadomość
Hej
Niestety tym drugim, jutro mam pierwszy i ostatni egzamin w tej sesji, powinnam się uczyć (coś tam już umiem, ale chociaż teraz chociaż powtarzać powinnam)!!
A zamiast tego buszuję tutaj!
Cześć! I jak poszło?

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Miałam dziś chyba jedną z gorszych nocy w życiu Zasypiałam (chyba) od razu, zaczynałam coś mówić na głos przez sen, budziłam się od tego i tak w kółko. Po jakimś czasie doszło do jakiejś paranoi, bo wolałam już nie zasypiać i się nie budzić, bo strasznie mnie to męczyło, ale nie mogłam tego błędnego koła przerwać. Chodzę dziś jak zombie w związku z tym.

Refleksja z dzisiaj: NIENAWIDZĘ chamstwa i bezsensownej złośliwości, nie od dziś, ale coraz bardziej mi się to pogłębia. Dziś na poczcie jakiś wszystkowiedzący pan popełnił błąd podając NIP i zadawał biednej pani w okienku jakieś absurdalne pytania, jakby ona miała w głowie NIPy wszystkich firm i instytucji Pani była na tyle miła, że nie powiedziała panu żeby spadał na bambus i próbowała mu wytłumaczyć, że nie może mu pomóc, na co doczekała się takich słów:

Pan (tonem jakby rozmawiał z półgłówkiem): Ale czy pani w ogóle rozumie, co ja do pani mówię?
Pani: Rozumiem.
Pan (tym samym tonem): Nie wydaje mi się.

: pala::p ala:

Kurde, aż się zaczęłam gotować w środku, żeby podejść do pana i wytłumaczyć jak należy się zwracać do Bogu ducha winnych ludzi, a już zwłaszcza kobiet oraz dać mu odczuć, że jest burakiem. Strasznie chciałabym być taką osobą i mieć taką cywilną odwagę, a jestem tylko taką zahukaną sierotą

Edytowane przez tigrinha
Czas edycji: 2014-02-04 o 19:21
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora