Dot.: jak pomóc?
kawalerka wydaje się być rozsądnym pomysłem tylko szkoda mi tego że była by tam całkiem sama. Tzn bez nas. A gdyby potrzebowała pomocy? Ojciec oczywiście jej nie udzieli. To pewne. Ale u nas miała by o tyle lepiej. Chętnie wróciłabym do Polski żeby jej pomóc ale co jeśli nie znalazłabym pracy? Ja musiałabym wrócić do Niemiec a mama już całkiem nie miałaby żadnego wyjścia.
---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------
rodzice mieszkają na wsi, ciotka w sąsiedniej. Mój ojciec mógłby tam więc często bywać. Z rodziną która mieszka dalej to byłoby ciężko bo nie utrzymujemy z nimi kontaktu
|