2014-02-05, 01:19
|
#1
|
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 22
|
takie tam moje sutaszki...
Witajcie 
Siedzę i dumam, potrzebuję porady.
Zafascynował mnie sutasz - przede wszystkim wizualnie, piękny jest sam w sobie, z definicji. Zaryzykowałam, kupiłam kilka sznureczków, uszyłam pierwsze maleństwo.... Mój mąż prawie usiadł z wrażenia, ale on jest wobec mnie bezkrytyczny, więc trudno się na tym opierać. Tak czy owak, kupił mi więcej sznureczków, rozwaliłam kilka starych kolczyków i bransoletek, powstały następne.
Potrzebuję konstruktywnej krytyki, bo przyszło mi do głowy zainwestować w jakieś porządne koraliki i kamyki, zrobić coś poważniejszego - takiego do noszenia, nie tylko do trzymania w szufladzie. Jestem samoukiem, nie byłam na warsztatach, widziałam kilka tutoriali. Same zobaczcie, co mi wychodzi i powiedzcie, co o tym myślicie. Poproszę
Edytowane przez beathegypsy
Czas edycji: 2014-03-03 o 22:37
|
|
|