[patycek]

Napisane przez bentkuff

W PL 30-latka to juz poważna kobiecina, rozwiedziona matka z dzieckiem w podstawówce, styrana życiem i z nadwagą. Albo na siłę odmładzajce się pani w przecieranych dżinsach z Croppa.

Styrana życiem i nadwagą ? Nie wiem w jakim kręgu ludzi się obracasz ale ja znam mnóstwo 30 latek i są to wysportowane, zabawne dziewczyny które wyglądają na 20 kilka lat. Może kilka z nich ma nadwagę ale to tak samo jak wśród nastolatek. Może większość z nich ma dzieci ale o żadnej bym nie mogła powiedzieć że wygląda jak styrana życiem i nadwagą
Może ich matki ... ale nie one, no proszę Cię Czy Ty piszesz o 30 latkach czy 50 latkach

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez apple1602

Cholera, moje lepsiejsze torebki też wiszą na klamce, bo nie mam gdzie ich wsadzić a kot uwielbia je rozdrapywać, to znaczy że jestę blogerkę?

Ja nie rozumiem fenomenu wieszania torebek na klamkach przy wchodzeniu i wychodzeniu z pokoju jakies kilkanaście razy dziennie szlag by mnie trafił gdybym musiałam za każdym razem użerać się ze spadającą torebką, poza tym w taki sposób tez się ją niszczy. Moje torebki trzymam w szafie, tam gdzie ich miejsce :P