dzien dobry

Doris cos sie odwidziało przesypianie nocy i 2 dzien zafundowała mi pobudke o 3. Mam nadzieje ze to jakies chwilowe
Kefii ciesze sie ze Mikołaj sobie radzi.
Co do laktacji-pokarm sciagaj przy małym lub z jego zdjeciem/filmikiem, rób to w regularnych odstepach (przerwy nie powinny byc dłuzsze niz 4 godziny ale najlepiej co 2,5-3). Najbardziej mozna pobudzic laktacje w nocy wiec jak masz siłe to co 2-3 godziny szczególnie po północy gdy prolaktyny jest wiecej. No i jeszcze tryb: najpierw szybkie ruchy a potem wolniejsze. Jak nie leci odstawic na chwile, przetrzc do sucha piers i laktator zeby zasysanie było lepsze. Ja rozbudzałam metoda 7-5-3.
Perfuzja a moze to była reakcja emocjonalna? Przypomniał sobie o bólu i stąd ten pisk? Kazde szczepienie to sres dla 2 stron
tez mam małe piersi (znacznie mniejsze niz w ciazy

) i szczególnie tesciowa ma ciagoty do tego by dawac Doris butle "zeby sie wreszcie najadła"

Co do zimnego mleka w cyckach mój na to nie wpadł
sliczna jest

co do płaczu małej: nie jestes za bardzo zestresowana? dzieciaczki bardzo wyczuwaja strach,niepokój,stres. Im mama spokojniekjsza tym łatwiej uspokoic dziecko.
co do przesuwania sie kiszek to nie zauwazyłam tego...przez ból głowy pierwszy tydzien jest dla mnie zamglony i tylko ten ból wbił mi sie w pamiec.
tylko sie cieszyc ze tak ładnie spi

mam nadzieje ze Doris tez powróci do tego cudownego trybu spania...
świetne sa te usmiechy

uwielbiam jak Doris na mój widok szczerzy swojego bezebnego pyszczka
mam nadzieje ze Miłosz szybko wróci do zdrowia

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------
Moje wtedy wpada w ryk...bo jak to tak z kupa w pieluszce siedziec?
Daj znac jak tam po wizycie
Dziewczyny które planuja kupic karuzele na łóżeczko-nie kupujcie takiej nakrecanej recznie

bo z tym nakrecaniem na dłuzsza mete masakra...Doris sie zapatrzy, obserwuje i bach...koniec...trzeba znowu nakrecac a to oznacza ze mama musi podejsc do łózeczka i nie zawsze mam sie jak schowac przed małą

a tak jak mnie zobaczy to juz nie chce karuzeli

wolałabym juz wydawac kase na baterie zeby sie karuzelka sama kreciła...