Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-02-05, 12:50   #4135
niebieska2323
Raczkowanie
 
Avatar niebieska2323
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 66
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
A z tych ostatnich wszystkich przygód zapomniałam Wam napisać, ze mój syn zaczął sie uśmiechać świadomie
Zeby było zabawaniej pierwszy raz porządnie (tzn. Nie tak, ze sie zastanawialiśmy czy to był uśmiech czy nie) uśmiechnął sie do... własnych bąków Jak go tak strasznie męczyły gazy i udało mu się w końcu się ich pozbyć to uśmiechnął się od ucha do ucha po prostu
to było z ulgi
Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny. U nas szpitalna wegetacja jeszcze conajmniej 8 dni bo leczenie zapalenia pluc minimum 10 dni trwa. Z pozytywow Milosz lepiej oddycha i mniej kaszle, lekarz powiedzial ze prawdopodobnie pierwszy etap choroby ma za soba. Personel na patlogii noworodka fantastyczny. Nie zpotkalam nikogo kto bylby nie mily albo nie odp wyczerpujaco na nasze pytania. Pielegniarki uwijaja sie nad maluszkami i robia to z sercem. Z ciekawostek - na sucha skore polecaly oliwke wbrew najnowszym trendom albo parafine. Pepek polecaja pielegnowac patyczkiem spryskanym octaniseptem i to dosc konkretnie przemywac bo maluchow to nie boli. Mowily tez zeby uwazac na vizir i lovelle i kosmetyki johnsona bo maja duzo przypadkow uczulen po tych produktach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Sorki za literowki ale kiepsko sie pisze z tel

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Fajnie że z małym lepiej oby szyciutko wyzdrowiał i więcej nie chorował

Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość
dzien dobry Doris cos sie odwidziało przesypianie nocy i 2 dzien zafundowała mi pobudke o 3. Mam nadzieje ze to jakies chwilowe


Kefii ciesze sie ze Mikołaj sobie radzi.
Co do laktacji-pokarm sciagaj przy małym lub z jego zdjeciem/filmikiem, rób to w regularnych odstepach (przerwy nie powinny byc dłuzsze niz 4 godziny ale najlepiej co 2,5-3). Najbardziej mozna pobudzic laktacje w nocy wiec jak masz siłe to co 2-3 godziny szczególnie po północy gdy prolaktyny jest wiecej. No i jeszcze tryb: najpierw szybkie ruchy a potem wolniejsze. Jak nie leci odstawic na chwile, przetrzc do sucha piers i laktator zeby zasysanie było lepsze. Ja rozbudzałam metoda 7-5-3.

Perfuzja a moze to była reakcja emocjonalna? Przypomniał sobie o bólu i stąd ten pisk? Kazde szczepienie to sres dla 2 stron

tez mam małe piersi (znacznie mniejsze niz w ciazy) i szczególnie tesciowa ma ciagoty do tego by dawac Doris butle "zeby sie wreszcie najadła"
Co do zimnego mleka w cyckach mój na to nie wpadł

sliczna jest
co do płaczu małej: nie jestes za bardzo zestresowana? dzieciaczki bardzo wyczuwaja strach,niepokój,stres. Im mama spokojniekjsza tym łatwiej uspokoic dziecko.
co do przesuwania sie kiszek to nie zauwazyłam tego...przez ból głowy pierwszy tydzien jest dla mnie zamglony i tylko ten ból wbił mi sie w pamiec.

tylko sie cieszyc ze tak ładnie spi mam nadzieje ze Doris tez powróci do tego cudownego trybu spania...

świetne sa te usmiechy uwielbiam jak Doris na mój widok szczerzy swojego bezebnego pyszczka

mam nadzieje ze Miłosz szybko wróci do zdrowia

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------


Moje wtedy wpada w ryk...bo jak to tak z kupa w pieluszce siedziec?

Daj znac jak tam po wizycie

Dziewczyny które planuja kupic karuzele na łóżeczko-nie kupujcie takiej nakrecanej recznie bo z tym nakrecaniem na dłuzsza mete masakra...Doris sie zapatrzy, obserwuje i bach...koniec...trzeba znowu nakrecac a to oznacza ze mama musi podejsc do łózeczka i nie zawsze mam sie jak schowac przed małą a tak jak mnie zobaczy to juz nie chce karuzeli wolałabym juz wydawac kase na baterie zeby sie karuzelka sama kreciła...
Dzięki za rady co do karuzeli bo właśnie mam zamiar kupić


Co do głosowania to wiem że jestem tu nowa ale co tam wygłoszę swoje zdanie myślę że jak będziemy na odchowalni to Kajtek poczuje presję i szybciej wyjdzie więc jestem na duże TAK
Właściwie to chciałam Wam zrobić smaka bo u mnie dziś na obiad to co najbardziej zakazane dla karmiących - GROCHÓWKA mmm.. pycha
niebieska2323 jest offline Zgłoś do moderatora