2014-02-05, 19:33
|
#3722
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 997
|
Dot.: Wybielanie zębów- wątek zbiorczy
Cytat:
Napisane przez stomatolog11
Przypomnę tylko, że preparat o tym stężeniu można nabyć jedynie za pośrednictwem lekarza stomatologa - wszystkie preparaty o stężeniu powyżej 0,1 % są przeznaczone do użytku wyłącznie przez lekarza stomatologa.
---------- Dopisano o 01:11 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ----------
To co piszę wynika z troski o pacjentów którzy padają ofiarami pazernych techników dentystycznych nastawionych wyłącznie na zysk. Doskonale wiem jakie są koszta labolatorium a jakie gabinetu - gabinet stomatologiczny wieloprofilowy z asystentką w pełni wyposażony to wielokrotność kosztów labolatorium technicznego. Widzę, że nie potrafi Pan/Pani zinterpretować tego co przytacza - proszę zerknąć i pochylić się nad sformułowaniem użytym w zdaniu o sankcjach - "...Kto wprowadza do obrotu..." - przepis odnosi się wyłącznie do techników dentystycznych, wszak to nie lekarz stomatolog "wprowadza do obrotu" pracę protetyczną - lekarz sprzedaje usługę leczniczą której elementem jest praca protetyczna zakupiona i wprowadzona do obrotu przez technika dentystycznego.
Proszę powiedzieć, co to znaczy "Jak technik może popełnić błąd wykonując na nim pracę skoro jet zmuszany do tego przez dentystę? A później dalej jest zmuszany żeby nie brać pieniędzy za pracę lub wziąć jedynie zaniżoną kwotę do granic możliwości. " - bo nie rozumiem? Jak lekarz zmusza technika do robienia pracy na złym wycisku - szantażuje go?Trzyma na muszce? Decyzję podejmuje technik i to on odpowiada za techniczną stronę pracy a ta nie może być dobrze zrobiona skoro została wykonana na podstawie źle wykonanego wycisku. Podobne tłumaczenia to kolejny efekt pazerności techników którzy w pogoni za pieniędzmi nie są skłonni odpuścić sobie lekarza który nie przyjmuje krytyki.
|
Przygadywał kocioł garnkowi.
Właśnie widać, że nie masz zielonego pojęcia o kosztach wyposażenia i utrzymania pracowni. No ale skąd możesz to wiedzieć oddając prace do nielegalnie działających pracowni robiących prace za połowę ceny albo jeszcze mniej. I kto tu jest pazerny...
Gdybyś oddawał prace do pracowni z prawdziwego zdarzenia to byś widział i wiedział o kosztach. Przede wszystkim takie pracownie trzymają ceny na jakimś dopuszczalnym poziomie. Chociaż też te ceny są zbyt niskie bo po odliczeniu wszystkich kosztów zarobki to nawet nie jest średnia krajowa.
Co do zmuszania technika do wykonywania prac na źle pobranych wyciskach, to masz rację pisząc że nas szantażujecie. Mówicie że jak nie zrobimy na tym pracy to z jakąkolwiek współpracą koniec. I tak niestety jest w większości przypadków. Wychodzi na to, że nie bardzo byłoby z kim współpracować gdyby technik nie przystawał na te szantaże. Zawsze mówicie nam że pójdziecie do innego technika. A konkurencja jest bardzo duże, tylko szkoda że tak nieuczciwa. Pracownie (jeśli tak w ogóle można to nazwać) otwierają młodzi technicy tuż po szkole. Wykonują prace w domu bez spełniania jakichkolwiek wymogów. Biorą od lekarza połowę ceny rynkowej albo jeszcze mniej. Co do dochodów to owszem mają je, no bo jak ich rodzice wszystko im fundują (materiały, drobny sprzęt, opłaty itd) to tak jest. Później dopiero pojawia się problem kiedy rodzice przestają takiemu młodemu technikowi fundować cokolwiek, ale wtedy jest już za późno bo podało się przecież zaniżoną cenę.
Jeśli chodzi o odpowiedzialność to też nie rozumiem tego tak jak Xymena. Skoro Wy lekarze za nic nie odpowiadacie bo tylko kupujecie od technika elementy i sprzedajecie pacjentowi usługę no to gratuluję. Faktycznie każdy kit pacjentowi możecie wcisnąć bez odpowiedzialności. Widać, że bardzo lubicie tej odpowiedzialności unikać i przerzucać ją na kogoś innego. Normalnie jesteście nie do ruszenia. A ty pacjencie płać, cierp i płacz. I gdzie tu troska o dobro pacjenta?...
A co do wycisków: pisałeś, że tylko raz Ci się zdarzyło że źle pobrałeś wycisk. No tak bo w tym dniu zapewne zachorowała Twoja asystentka (pomoc dentystyczna lub higienistka), bo to one w większości przypadków pobierają wyciski.
Powiem tak, pisz sobie co chcesz. Zarzucaj nam technikom dalej pazerność. Niech Ci tak będzie. Sam dobrze wiesz jaka jest prawda. Jeśli chcesz mydlić oczy pacjentom to rób to dalej. Ci którzy wiedzą jak jest i tak pójdą do technika (Xymena- post powyżej mojego- lepiej ująć swojej wypowiedzi nie mogła).
Tak że życzę Ci powodzenia. Żyj długo i dostatnio oraz tak abyś nie musiał stać się pazerny, bo jak twierdzisz nie jesteś.
Edytowane przez Pacynka
Czas edycji: 2014-02-05 o 22:35
Powód: ...
|
|
|