|
Dot.: Moje włosy wołają o pomoc!!
Szukanie w wyszukiwarce jest dobrym sposobem jak ktoś WIE jaki ma problem ;-) a szczerze mówiąc to że się nieładnie układają w trakcie spaceru :P to mój najmniejszy problem, chodzi ogólnie o ich kiepską jakość, o to że są TAK DELIKATNE, że muszę je myć po każdej nocy, bo przy spaniu nabierają kształtu którego się nie da uczesać (dziwnym trafem na próby układania z mojej strony takie podatne nie są).
Chodzi mi o to, że ja mam z nimi bardzo dużo problemów zazębiających się, i właśnie się zastanawiam czy mam czytać hurtowo wątki:
- o włosach suchych
- o włosach nie dających się ułożyć
- o włosach które trzeba codziennie myć
- o włosach cienkich
- o włosach elektryzujących się
itd. czy może skoro mam AŻ TYLE problemów z nimi to jest jakiś wspólny mianownik i rozwiązanie kłopotu.
Pielęgnacja? Standardowo. Myję codziennie, szampon + odżywka i suszę. Tyle ;-)
|