Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-02-06, 13:39   #2313
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
a kto będzie mieszkał "w zmianach"? kto zmiany finansuje?
a w czym się różnią koncepcje? fundamentalnie czy w szczegółach?
generalnie to chodzi o miejsce jak poprowadzić wszystko aby miało ręce i nogi tzn gdzie zamurować, gdzie wywalić i zrobić drzwi,jak poprowadzić korytarz aby pokoje nie były przechodnie...a i tak wyjdzie w praniu że jest nie tak jak być powinno jak zacznie się użytkować....w ogóle Tż chce aby wejście i korytarz był z obecnej kuchni...więc go zapytałam czy kupi mi nową zabudowę kuchenną jak tak chce zrobić bo w tedy ja tych mebli nie chcę.... no i teraz Tż z ojcem uzgodnili że korytarz i drzwi będą całkiem gdzie indziej kosztem mojej garderoby więc mam focha bo taka mnie nie satysfakcjonuje....




Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Ale się zdenerwowałam
Dzwoni do mnie ta babka z poradni genetycznej. Na wyniki oczywiście jeszcze za wcześnie, ale w głowie mam ciągle jej słowa "jak wyniki wyjdą złe to będziecie musieli przyjechać państwo osobiście"... No i ta do mnie mówi, że musimy przyjechać!!! I to tak grzecznie "chciałabym państwa zaprosić bla bla bla jeszcze raz na pobranie krwi bla bla bla bo coś tam nie wyszło".
Ledwo pamiętam co dokładnie mówiła, tak się zestresowałam. No i już prawie ryczę do słuchawki "ale to coś z wynikami jest nie tak, że trzeba powtórzyć?". A ona: "NIE, wyszedł jakiś błąd laboratoryjny i trzeba jeszcze raz pobrać krew".
Jejkuuu, myślicie, że ona mówiła prawdę?? A może naprawdę coś jest nie tak??? Jeszcze nie mogę się uspokoić
spokojnie Kochana a czasem nie byliście po jakiejś chorobie, przeziębieni czy cokolwiek? bo tak coś mi się kojarzy....w tedy badania nie wychodzą i pojawia się błąd....

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Co ciekawe ode mnie i od męża też , czyli obydwie próbki by im się nie udały?
bo to badają razem!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora