positive rebel, nie wiem ile macie lat, więc nie wiem jakim tam pokoleniem jesteście. Tata TŻ, wujkowie TŻ, moi wujkowie tak właśnie tańczą. A ja nie dość, że jakoś nie łapię, to jeszcze nie daję się prowadzić. Wychodzi masakrycznie
O ile z Tatą TŻ się z tego śmiejemy i nie ma żadnego bólu, to z wujkami tak kolorowo nie jest.
Dzięki za wytłumaczenie. Biorę TŻ i ćwiczę
Peyton22 , jeśli masz możliwość, można poszerzyć koło. Wtedy suknia będzie trochę krótsza i przy zmianie obcasów uda się to jakoś wyrównać.
cikulada, mnie czarna podeszwa nie razi
Dzięki za odpowiedzi w sprawie poradni. Z tego co czytałam, trzeba po prostu przyjść w daną niedziele o danej godzinie. Chodziło mi o to czy od księdza potrzebuję skierowania, czy mogę tak iść. Z tego co pamiętam, pisałyście tu, że już byłyście. Dzisiaj kupiłam indeks na pieczątki, a tam, że nie wcześniej niż 3 miesiące przed ślubem, można od księdza dostać takie skierowanie.
Na dodatek nie jesteśmy z tutejszych parafii, inne województwa. Tutejszy ksiądz nie wie co z nami zrobić, bo nasz nam powiedział, że możemy zrobić przygotowanie gdzie i kiedy chcemy. Ale nie dał nam żadnego indeksu (a tu jest taki zwyczaj). Ogólnie jest dziwnie.