Jak czytam wizażanki to się zastanawiam w jakim ja świecie zyje. Dla mnie niezręczne pytanie to typu (sytuacja: rodzina przy stole, niedzielny obiad z mamą i ciociami)
-i co tam Kasiu, po numerku z mężem trzymasz nogi w górze czy nie? bo czytałam że powinnaś
-masz regularne miesiączki?
-ostatnio mam problemy z regularnymi wypróżnieniami, podobno miałaś to samo
-słyszałam że leczyłaś sie na gazy u tego znanego lekarza dasz mi jego numer?
itp.
pytanie "kiedy wracasz do polski" jeśli to jest niezręczne, to ja odpadam, sorry. niedługo trzeba będzie rozmawiać o pogodzie, ale nie daj boże ktos powie że jest duża wilgoć i uznacie to za niezręczne

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------
A niewygodne pytania to typu
-czy zgłosiłaś do urzędu skarboego swoich lokatorów?
-ile zarabiasz?
-dlaczego firma jest przepisana na twoją kuzynkę a ty jesteś zatrudniona jako pracownik
etcetra
![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)