[perfuzja]

Napisane przez Inw

Iwantyou a podałabyś te sposoby o których wspominają w książce że powyżej są wymienione?
Grześ robi dokładnie jak na tym pierwszym obrazku, napina i napręża na przemian z zastyganiem i mięknięciem do bezwładu, teraz zaczął pluć smokiem, woła o mleko ale cyckiem/mlekiem też pluje, bo sprawdzałam czy jak ulał 1,5h temu to nie głód jednak.
Dziewczyny dobrze że mąż wrócił i przejął trochę małego, bo ja już nie wiem co robić

A nie jest zmęczony? Jak mój sie zachowuje jak totalna maruda i ryczy bez powodu to w 95% przypadków jest zmęczony i nie moze zasnąć. Pomaga odłożenie do łóżeczka (mimo początkowych rykow), otulenie kocykiem, włączenie szumu, wlozenie smoczka i głaskanie po głowie. Wtedy spokojnie zasypia i budzi sie jak inne dziecko

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez Sheperdess

Ja pierwszy raz dziś wnosiłam fotelik z Adasiem na 3 piętro i ledwo dałam radę. Nie wyobrażam sobie wnosić dwóch.

Ja staram sie nie nosić fotelika, ale jak już muszę na dystansie dłuższym niz pare metrów, to biorę dziecko w jedną rękę, a fotelik w drugą.