Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Raz a dobrze - sprzwdzanie, przeszukiwanie, testowanie partnera
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-02-16, 11:22   #11
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Raz a dobrze - sprzwdzanie, przeszukiwanie, testowanie partnera

Mojego byłego sprawdzałam, wciąż mi za to wstyd. Czy coś znalazłam? I tak, i nie. Nie dowody zdrady, ale dowody na to, że nie jest ze mną szczery nie dotrzymuje słowa. Związek się rozpadł.
Teraz wiem, że rozpadłby się i bez tego, bo mój brak zaufania nie wziął się znikąd- podświadomie czułam, że jemu na mnie nie zależy jakoś specjalnie. Stąd podejrzenia, że gdyby miał okazje, miałby trudność z dochowaniem wierności, stąd brak zaufania.
A w takiej sytuacji nie ma mowy o zdrowym związku.

Obecny chłopak na wszystkie możliwe sposoby udowadnia, że jestem dla niego najważniejsza na świecie i że inne dziewczyny mogłyby nie istnieć. Rozmawiamy o wszystkim, także gdyby miał jakieś ciemne sprawy z przeszłości czy sekstaśmy w szufladzie, wiedziałabym o tym. Od niego.
Ufam mu całkowicie. Nie wiem, po co miałabym go sprawdzać, bo jestem przekonana, że nic bym nie znalazła.
U byłego w sumie też nic wielkiego nie znalazłam, ale nie ufałam mu, więc i tak związek się rozpadł. To jest ta różnica- jak się zaczyna myśleć o jakiejś kontroli, to niezależnie od tego, czy coś się znalazło, czy nie, to i tak oznacza, że coś się poważnie psuje.

Chociaż prowokacji również (z tych względów, co wyżej) nie popieram, to jednak jeśli facet da się skusić, to gadanie "sama tego chciałaś" jest idiotyczne... Przecież to nie partnerka powiedziała mu "idź się z nią prześpij", tylko jakaś kobieta go do tego skusiła. A czy podstawiona, czy nie? Jakie to ma znaczenie?
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując