2014-02-16, 14:13
|
#79
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 413
|
Dot.: Raz a dobrze - sprzwdzanie, przeszukiwanie, testowanie partnera
Cytat:
Napisane przez poison.iv
A "miałam podejrzenia, przetrzepałam wszystko, co się dało i niczego nie znalazłam, więc żyjmy sobie dalej szczęśliwie" jest w porządku?
Tak jak pisałam wcześniej, podejrzenia z czegoś wynikają, one nie są źródłem problemu, tylko skutkiem jakiegoś dziwnego zachowania itp. dlatego uważam, że trzeba wyjaśnić przyczynę, a nie tylko zająć się skutkiem.
Przy samych podejrzeniach nie wiemy, czy zdradzał. Jak nic nie znajdziemy, to co?
Postaw się w sytuacji drugiej strony. Jeśli mnie ktoś przeszukałby rzeczy, telefon, maile, fb czułabym się strasznie. Najbardziej bolałoby mnie właśnie to, że parter nie ma do mnie za grosz zaufania i jeśli wg niego coś jest nie tak, nie próbuje ze mną rozmawiać, tylko zniża się do czegoś takiego.
|
A jeżeli podejrzenia wynikają z powodu kompleksów, niskiej samooceny kobiety? Ile to dziewczyn piszę na wizażu że nie akceptuje siebie. Co wtedy?
Analogicznie postaw się w sytuacji gdy zostajesz zostawiona z dnia na dzień bo Twój facet uważa ze zdradzasz go z kolegą z pracy. Codzienny koleżeński kontakt w pracy, czasami jakaś rozmowa poza pracą. Gdy rozmawialiście o tym zapewniłaś go że go kochasz, przecież jesteś jego żoną i to jego wybrałaś. Ale on Ci nie uwierzył, co ma PRZECZUCIE i wyprowadza się z dnia na dzień. Możliwe że stał się mniej pewny Ciebie bo sam widzi że wypada marnie przy koledze, cokolwiek.
Jak wtedy się czujesz? Bolało by cię brak zaufania, nie?
Edytowane przez Stookrotka
Czas edycji: 2014-02-16 o 14:15
|
|
|