[butterfly20]

Napisane przez tassia

Dzien dobry!
My zaliczylismy śniadanie na Kazimierzu; spacer nad Wisła...choc pochmurno...
teraz wrocilam do domu. Macius spi; a tz pojechal pomagac znajomym w przeprowadzce.
Ja powinnam ogarnac chate bo po wczorajszych gosciach troche bałagan sie zrobił

najadłam sie glutenu.... dieta SB mi nie wychodzi...ale jutro poniedzialek to dobry dzien zeby zaczac



moj tez mial taki okres...nagle jakby zapomniał; chyba na jakies 2 tygodnie ale nie pamietam juz
i nagle sobie przypomniał i teraz ani chwili na plecahc nie ulezy bo od razu na brzuch i pelza mi po calym pokoju...
nie da sie go upilnowac...a co bedzie jak zacznie raczkowac?


hmm pocieszy Cie to, że i tak prawdopodobnie nie bedziesz tam mieszkac??? wiec moze korzystac z tej lazienki a nawet spac ze swoim synkiem w łóżku

Moja też miała taki okres, że jakby zapomniała, a potem jak zaczęła znowu to już tak fajnie jej to idzie, przemieszcza się bez problemów, to samo z pełzaniem

Ile płacicie za basen?U nas karnet 10 zajęć na 13 tyg. za 290 zł. dwóch instruktorów jest, ale mają klaty( chociaż z twarzy mniej ciekawi ).

Napisane przez Figulina987

u nas na razie się nie zanosi

Motyl, z Tusią na basen idziecie? Napisz jak było i co robiliście bo też się przymierzamy

byłam na takiej lekcji pokazowej, w przyszłym tygodniu już będziemy chodzić normalnie. Instruktor pokazuje ćwiczenia no i rodzice ćwiczą z dzieciakami. U nas sami faceci w basenach, a mamusie cykały fotki

co do Tusi, to ma taki stosunek jak do kąpieli- nie można powiedzieć,że nie lubi, ale jakichś tam zachwytów to nie ma. Totalny chill. Za to ajbardziej lubi się rozglądać, przyglądać innym dzieciom. No i dzisiaj oczywiście prawie całe zajęcia rączki dawała do buzi, to ostatnio norma.Ale grzeczna była bardzo
Nawet dała się kilka razy panu instruktorowi wziąć na ręce, pokazywał na niej ćwiczenia
a teraz padła jak mucha, dużo wrażeń