Dot.: Czego nigdy na siebie nie założyłycie?
A ja nigdy nie założę na wyjśie na ulicę :
1. biustonosza o nr większy ( w celu powiększenia biustu )
2. zimowych kozaków do lekkiej zwiewnej spódnicy letniej ( W Belgii tak chodzą )
3. butów z czubem - bo po prostu do mnie nie pasują
4. bluzki z dużym dekoltem ( nie mam co tam wkładać w ten dekolt )
5. worka po ziemniakach ( kiedyś mój tato skłonny był mi uszyć sukienkę z tego )
6. spodni o wysokim stanie ( kończących się pod biustem )
7. imitacji złota, bądź srebra
8. kapelusza a'la H. Bielicka
9. spodni dresowych ze ściągaczem na dole
10. marokańskiej chusty na głowę - fotka 
11. męskich bokserek
12. żółtych, różowych, zielonych okularów przeciwsonecznych w kształcie serdeuszek wrrrrrrrrr.
.................. na razie tyle
|