Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc X
[QUOTE=_Kluska_;45183102]O kurka, no to ładnie Cię bierze trzymam kciuki, żebyś przed rozwiązaniem zdążyła wyzdrowieć w ogóle to jak sobie przypominam to tak z tydzień przed porodem też byłam przeziębionia. Może to też znak 
W ogóle to chyba słabo wyglądam. W sensie że gruba jestem po prostu. Zawsze jak się chciałam odchudzać rodzice mówili, że przecież dobrze wyglądam a teraz mi już oboje w dwóch różnych sytuacjach zwrócili mi uwagę ypu 'no, wraca ci linia ale to musisz odstawić te ciasteczka' (bo przy kawie postawiłam coś na stół) do tego w sobotę jak przyszli to przynieśli przegryzki dla mnie- suszone jabłka i marchewkę. ..musi być naprawdę kiepsko [/QUOTE
]
U mnie spokoj, tylko krzyz napitala, i mala dalej na czujce.
Kluska, a moze prYniesli te przegryzki, bo zdrowsze od ciasteczek a wiedza ze musisz jakas tam diete trzymac i dla wege to nie jest latwe.
|