Dot.: Pisanie listów w naszych czasach, czy chcesz dostać list?
Przechowuję listy od moich nieżyjących rodziców; podobnie listy od męża; z czasów narzeczeństwa i nie tylko, kiedy nie mieliśmy nawet telefonu a dzieliły nas setki kilometrów.
No i piszę z koleżanką z podstawówki, która wyjechała z mojego miasta kiedy skończyłyśmy do 4 klasę, ona odezwała się 3 lata później i tak to trwa..... posiwiałyśmy już ) . Piszemy maile na co dzień, ale list to list .
Jedno mi się nasuwa, ze często listy piszą ci, którzy czytają książki.....to nie reguła, ale często się sprawdza.
__________________
oprócz błękitnego nieba....
|