2014-02-17, 12:21
|
#18
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Walthamstow
Wiadomości: 787
|
Dot.: Brat się ode mnie odwrócił
Cytat:
Napisane przez Hiraska
A może mam się jeszcze kłaniać jej w pas? Dlaczego miałabym ją zapraszać? Nie jest jeszcze żoną mojego brata. Poza tym miejsce przy stole nas ograniczyło (byliśmy my z mężem, jego rodzice z 7 letnią córką, moi rodzice).
Mojego męża za czasów, gdy byliśmy jeszcze narzeczeństwem też rodzina zapraszała na świąteczny obiad beze mnie i nikt się jakoś nie obrażał 
Zaprosiłam ja z moim bratem do nas na sylwka, niby się ucieszyła bo nie mieli gdzie iść, ale w dniu sylwestra odmówiła mi bo dostała okres i tyle. 
Pisałam zresztą wcześniej, że nieraz się spotykałam z tą dziewczyną, do siebie też zapraszałam, ale zawsze traktuje mnie z góry, albo w ogóle się do mnie nie odzywa. Po co mam sobie nerwy psuć. Jeszcze jedna sprawa, dziewczyna udzielała korepetycji z angielskiego córce moich teściów, po jakimś czasie zażyczyła sobie zatrudnienia
Moja znajoma która niedawno miała styczność z tą dziewczyną stwierdziła, że ta ma bardzo wysokie mniemanie o sobie i że lepiej omijać taką szerokim łukiem i cóż chyba ma rację 
|
Walczyłabym o brata, spotykaj się z nim, pisz, proponuj spotkania, przejmij inicjatywę utrzymywania kontaktów w 100%. A dziewczyna brata.. no hm, musi w końcu zrozumieć, że nie jest jedyna w jego życiu. ;-)
__________________
@ - 28.08...
czekanie...
|
|
|