Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Agatko Do nie tak dawna byłam uzależniona od kawy, 4 dziennie piłam conajmniej, a jak Stasio był malutki to nawet więcej. Więc teraz cieszę się, że nie mam na nią ochoty.
W Sphinxie uwielbiam Sharome
|