Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-02-17, 12:09   #193
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

W lumpeksach tłok i oczywiście nic nie kupiłam
Za to się nerwicy nabawię przez naszego kota. Mąż przywiózł go latem ze schroniska; na początku była miłą kicią a od miesiąca dostała jakiejś głupawki. Nie można ją pogłaskać bo od razu gryzie, atakuje bez powodu. Dzisiaj siedziałam na fotelu, miałam dłoń na oparciu i bez powodu z pazurami mi skoczyła Powtórze w marcu toxo bo nie wiem czego się po tej wredocie spodziewać. Coś czuje, że będzie ją oddawał do schroniska bo nie wyobrażam sobie jej w jednym domu z niemowlakiem

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Udanych łowów i bezproblemowej wizyty
Fajna data na wizytę u gina
O patrz, nawet o tym nie pomyślałam

Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Właśnie apropo's wagi i wymiarów, to z początku byłam przerażona, tyłam w super tempie, rosłam w oczach, a od 21 tc stoję w martwym punkcie. 6,5 kg na plusie, wymiary co do centymetra co tydzień takie same. Wydaje mi się, że wszystko wyrównuje się w trakcie ciąży, nie ma się czego bać, raz się tyje szybciej, raz wolniej
Ja aż się boję ważyć puki co na koniec 5 miesiąca +3,5. Do 16tyg stałam w miejscu, w 6tyg mi skoczyło prawie 4kg

Cytat:
Napisane przez ANTERIA Pokaż wiadomość
Witajcie
Do tego do kamienicy wprowadziła się nowa rodzina i mieszkają piętro nad nami, wyglądają na młodych ale mają dwójkę dzieci ale to jak się zachowują to przechodzi pomału ludzkie pojęcie, od kilku dni codziennie w dzień muzyka na fula, mało mi sufit na głowę nie spadnie, teraz jeszcze to wytrzymuję ale jak się mały urodzi i to się nie zmieni to na pewno nie będę tego przemilczać. Do tego w weekend takie cyrki po nocach odwalali że mam dość, przed wczoraj budziłam się co dwie godziny, położyliśmy się późno no ale oczywiście o 2 musiałam już siku lecieć, położyłam się zasnęłam a o 4 mnie obudzili, chodzili po klatce schodowej i tak głośno to robili że spać się na prawdę nie dało. No ale dzisiaj to już przegięli, o 1 obudziłam się tradycyjnie do kibelka ale jak się położyłam nie mogłam zasnąć bo słychać było jak głośno rozmawiają, niestety mamy cienki sufit i słychać wszystko łącznie z tym jak dzieci biegają po całym ich mieszkaniu, no ok w końcu zasnęłam ale po 5 obudziła mnie normalnie jakaś awantura, nie wiem co się działo ale facet tak się darł jakby go ktoś ze skóry obdzierał no i oczywiście ja już byłam po spaniu Nie wiem jak długo to jeszcze wytrzymam, był taki spokój a teraz jakiś koszmar normalnie. Sorry że się tak żalę ale mam dość, nie dość że wróciły mi wymioty, to jeszcze z takimi ludźmi się muszę użerać, najdziwniejsze jest to że mają dzieci przecież i to nie dużo coś około roku mają a zachowują się po nocach tak jakby tych dzieci tam nie było...
Ja bym od razu na policję zadzwoniła. W poprzednim mieszkaniu miałam podobną sytuację, starsze małżeństwo i co noc awantury, w życiu nie słyszałam żeby ktoś się tak wyzywał raz zadzwoniłam na sm i do końca był spokój

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mnie to skóra na brzuchu normalnie aż piec zaczyna :/ tak mnie wybrzuszyło w sekundzie chyba się nie obejdzie bez rozstępów... Mimo, że mama przytyła w ciąży 25kg i ani jedno rozstępu się nie nabawiła... Obym miała tak samo tzn. tylko z tymi rozstępami, bo 25kg nie wyobrażam sobie przytyć :P
Ja oliwkuje brzuch 3 razy dziennie, mam nadzieję że moje zaangażowanie coś da moja mama przytyła tylko 11kg i zero rozstępów; mam nadzieję że dobre geny mia dała

Cytat:
Napisane przez Mala_Czarno_Biala Pokaż wiadomość
Zgodzę się. Ja na bazie wyprawki od KasiOrki z Misj Miłości stworzyłam 3 alternatywne plany w excelu - exclusiwe (ale jeszcze na polskie realia), ekonomiczny (wszystko nowe ale raczej z tych tańszych) i totalnie po kosztach (używki lub kupione z różnych tańszych źródeł) - to rozpiętość cenowa waha się w granicach 8 tys.zł / 4 tys.zł / 1,5 tys zł. A więc można wydać jak się ma...
Aż się boję liczyć ile nam wyjdzie wprawdzie odejdzie największy wydatek bo wózek rodzice fundują ale sam lekarz i badania prywatnie pięknie zawyżają
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora