2014-02-17, 16:03
|
#281
|
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Raz a dobrze - sprzwdzanie, przeszukiwanie, testowanie partnera
Cytat:
Napisane przez dziewczyna__Bonda
czyli? rozstanie? nie tylko...
|
Gdyby odkryła dowód, że facet zdradził, to oczywiste byłoby, że zdradził. A czy chciałaby dalej być z tym facetem w związku, to inna sprawa.
Cytat:
|
moim zdaniem nie zawsze... bo tak jak mówiłam - sytuacje są różne, ludzie są różni, jedni kłamią gorzej inni lepiej, inni wręcz bardzo dobrze, inaczej zareagują na rozmowę o problemie, inaczej będą zdradzać, inaczej próbować rozwiązywać problemy, powody podejrzeń też mogą być różne, a kłąmstwo może dotyczyć wielu rzeczy nie tylko romans... kobieta czy mąż może podejrzewać że druga połówka ma problem, przegrywa kase w kasynie albo ma poważne problemy w pracy, albo cokolwiek innego... czasem podejrzenia są duże, czasem ma się pewność, czasem się tylko zastanawia czasem się palnie głupote i przeszpera i ma wyrzuty sumienia... nie uważam żeby na tak wiele, naprawdę wiele sytuacji był jeden złoty środek by rozwiązać sytuację...
|
Naprawdę nie ma znaczenia, czy podejrzewa się zdradę, czy uzależnienie od kasyna (czy cokolwiek innego). Wszystko sprowadza się i tak do podejrzeń i braku zaufania w stosunku do najbliższej osoby. A w takiej sytuacji należy moim zdaniem wprost poinformować partnera o własnych odczuciach i poprosić go o rozwianie naszych wątpliwości. Nie widzę powodu, dla którego szczera informacja o problemie i prośba o wyjaśnienie sprawy miałaby działać w przypadku zdrady, a w przypadku np. uzależnienia od kasyna już nie.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
|
|
|