Jeeeeeestem ! Nie moglam sie caly dzien zalogowac na forum z telefonu, a chcialam sie z Wami zaraz po usg podzielic moja radoscia! Malych rosnie, podskakuje i sie prezy, lekarz sie smial, bo nie mogl go zmierzyc, wyginal glowke szalal

)) uslyszalam tez serduszko- wczesniej tylko widzialam pulsujacy punkcik. Usg bylo przez brzuch, co bylo moim zdziwieniem, spodziewalam sie dopochwowo, ale zdexydowanie fajniej przez brzuchol.
Termin z usg mam na 29 sierpnia, a z ost miesiaczki na 5 wrzesnia.
Wstawilabym zdjecie malego skoczka, ale jestem nieobeznana w forum, moze ogarne. Acha, malenstwo ma cale 6, 1 cm. Chyba wszystko co jem idzie w malego, bo od ostatniej wizyty schudlam 2 kilo i dzis waga pokazala 49 kilo! I cisnienie kiepskie 90/60. Flak i bieda z nedza ze mnie.
Czytalam wpisy wczesniejsze i nie wiem czyj maz biegl po kalafiora, ale gdyby ske tak dalo zeby i mnie kupil... Z buleczka tarta . Mniaaaam!
Zjadlabym jeszcze sushi i ogorka malosolnego. Albo sledzia, ale taki plat w occie

))))))) ooooooo mniam, nie znasne!!!
Aaaa i jeszcze jedno sto lat dla solenizantki!!
Oo chyba sie zdjecie dodalo
