Dot.: Mój facet się nie stara, proszę, doradźcie!
Najpierw jego obowiązki, a potem Ty. Tyle, że on się nie wyrabia z tymi obowiązkami, bo sam zawala. Czyli hierarchia jest taka: coś, na co ma ochotę/lenistwo -> obowiązki -> Ty.
Gdyby mu zależało, to by się spiął, żeby się zmieścić ze wszystkim w czasie i mieć chwilę dla Ciebie. Ostatecznie olałby obowiązki i potem kombinował jak to nadgonić.
Ty mu mówisz o problemie, o uczuciach, a on Cie wyśmiewa?
Nie zależy mu jakoś bardzo.. .
|