Ja też mam usg na każdej wizycie, czyli raz na miesiąc plus te trzy główne usg ciążowe. Za wizytę płacę 120 zł, za usg 170. Wszystko u tego samego lekarza.
Mój ma umawiane co 20 minut, ale jak się parę minut przeciągnie to nigdy nie wygania. Smutne, że zdarzają się lekarze z takim podejściem.
Biedactwo

mam nadzieję, że już niedługo Ci się to skończy.
Podczas jednej z wielu dyskusji z moim doktorem padło stwierdzenie, że on się nie bawi w zgadywanki i powie mi płeć dopiero, kiedy będzie na 100% pewien. A zatem.
MAM SYNA 

Wszystko idzie w dobrym kierunku, młody ma 10 cm. Na początku kwietnia robimy połówkowe, pod koniec marca kolejna kontrolna, mam do zrobienia tylko mocz i morfologię.
Jak doktor pokazał nam jajka na ekranie mój TŻ zaczął skakać z radości

Dostałam też wolną rękę, żeby zacząć kupować ciuszki.
Doktor po badaniu ręcznym stwierdził, że nic się nie dzieje i plamienia są efektem zbyt długich spacerów i zmęczenia.