[majkela12]

To ja wyjątkowo witam się z rana.

Totalnie nie wyspana, młodego obudził kaszel, napad kaszlu i jak się rozkasłał to 3 syropy i dopiero inhalacje pomogły, a mnie złapał ból jak na @, normalnie płakać mi się chciało. Teraz jeszcze ćmi, ale o niebo lepiej. Dobrze, że malutka fika...

Napisane przez _Maya_

Z drugiej strony w życiu nie kupiłabym tylu ciuchów sobie, córce i juniorowi za taką kwotę. Kupiłam biały, bawełniany koc dla synka, śpiworek, kilka bodziaków kilka par spodni dla córy, bluzy i kurtkę

Gratki za udane zakupy

Napisane przez poziomkka

póki co wklejam zdjęcie Emilki i dzisiejszych łupów Z usg jestem średnio zadowolona, bo myślałam, że gin wszystko pomierzy itd, ale niee, bo wykupione zostało usg 4d, więc tylko pooglądalismy...zdzierca! !W każdym bądź razie Milka jest prześliczna, cały czas albo się śmiała, albo ssała kciuka, albo dłubała w nosie
Ahh, jeszcze mój bęben

to musiał być słodki widok brzuś śliczny, a Emilka ma piękną focię, normalnie w ramki oprawić i zakupy ekstra ile płaciłaś za sztukę???

Napisane przez Izetka_

----------
Majkela-Adaś może chciał spedzic trochę czasu z mamusią i przykombinował

Adaś jak Adaś, później faktycznie jeszcze na wieczór dopadła go sr...,. Z resztą on myśli, że ja chodzę do pracy Ja to się boję, że teraz panie w przedszkolu będą wykorzystywać, że jestem na zwolnieniu i będą częściej dzwonić niż zwykle.

Napisane przez __Sylwia__88

A ja jutro mam wizytę i USG połówkowe i już zaczynam schizować i się denerwować że coś się okaże nie tak. Ciekawa jestem wogóle podejscia mojej gin do tego badania i czego się nowego dowiem nt dzidzia.

3mam , bez schizowania wszystko będzie dobrze

Napisane przez Monica80

U mnie masakra, wirusy szaleja, mlody juz zaczal chodzic do przedszkola i znowu cos zlapal.. Dzisiaj poslzismy do pediatry i dostal antybiotyk bo trzeci tydzien chorowania to juz troche za wiele...
Przy okazji i mnie zlapalo, gardlo, kaszel troche katar, ehhhhh
I siedzimy w domu bidoki dwa...
Czy u Was tez juz tak widac kopanie na zewnatrz? U mnie normalnie pieta wyskakuje albo glowa sie wypycha z jednej strony ( a moze to pupa? )
No a w ogole to dzisiaj zaczal mi sie 23 tydzien i powiem Wam ze dopiero teraz zaczynam byc spokojna, do tej pory ciagle mialam wrazenie ze cos sie moze wydarzyc...

Zdrówka bidulki
U mnie kopania na zewnątrz jeszcze takowego nie widać. Jedynie, że cały brzuch skacze, ale części ciałka jeszcze nie widać
Gratki za 23tc ja chyba będę spokojna dopiero wtedy jak już mała będzie na tyle duża, że na zewnątrz brzuszka będzie już bezpieczna

Napisane przez eweden

załączam zdjęcie mojego wielkiego brzuchola 25 tc

Piękny domek

Napisane przez ANTERIA

Dzień dobry Kolejna przespana noc, jakie to cudowne uczucie

No a ja po wizycie bardzo dobrze zrozumiałam wszystko i na kolejnej wizycie mam badanie cukru Mały rośnie że już nie mieści się w kadrze, nie zmierzył go ale waży już 300 g i ma bardzo długie nogi to po tatusiu serduszko bije, i poczułam ruchy akurat na usg i w brzuchu więc już wiem na 100% że to jest to zresztą od dwóch dni nie da się tego z niczym pomylić bo maluszek kopie jak szalony prawie cały czas
Przytyłam 4,5 kg
Do tego wczoraj przyszła nam informacja z gminy że mieszkanie nam się należy i już za 9 miesięcy możemy je dostać

Gratuluję przede wszystkim udanej wizyty ale również przespanej nocy i mieszkanka

Napisane przez pater86

Witam się z rana jak zwykle spać nie mogę, ale słonko przynajmniej świeci na polu więc nie jest źle poza tym piątek, a ja uwielbiam piątki, a szczególnie dzisiejszy bo na obiad idziemy na kebaba tylko wcześniej czeka nas wizyta u dewelopera, który chce nas namówić na obudowanie garażu, z bramą garażową (oczywiście chcemy to zrobić) na początku wyliczył, że to koszt 6 tyś!!! Po paru godzinach przeliczył, że 4 tyś. ale nadal wydaje mi się, że to dużo i że na własną rękę wyjdzie taniej. No i najgorsze spotkanie u doradcy od kredytu, z którego chyba musimy zrezygnować, bo coś mi w nim nie pasuje i wszystko załatwia za długo, a nas już czas bardzo goni i on to chyba wykorzystuje

Intensywny dzień Ci się zapowiada, a kebaba zazdroszczem

Napisane przez beat@

No i tak raczej zrobię bo jak zajechałam wczoraj na chwilę do mamy to w sumie nic na ten rozmiar nie mam więc tak czy inaczej będę musiała kupić
W ogóle miałam to na 1 marca odebrać jak bym jechała do kuzynki na 18-tke pod Konin ale nie mam siły i raczej noe pojedziemy. Ostatnio tak mi kręgosłup daje popalić że jak sobie jeszcze pomyślę że prawie 3 godziny mam spędzić w aucie to ja dziękuję. Ja na krześle godzinę jak siedzę to już mnie boleć zaczyna i muszę wstać się trochę rozruszać.
Trudno, najwyżej zamiast kaskę na paliwo wydam na ciuszki dla małej Może ze 2 rozmiary nawet bym wzięła

I słusznie

Napisane przez Kakusia

Ojj Dziewczyny jak ja się cieszę, że dziś jest już piątek dziś majster będzie fugował, a potem 2 dni przerwy a po weekendzie już tylko montowanie kabiny itp ufff już coraz bliżej końca!!!!

i chociaż w weekend troszkę odsapniecie
----------------------------------
U nas też piękna pogoda, szybko wstawię zupkę-zacierkowa i fryteczki z rybką i na spacerek. Szkoda w domu siedzieć
Miłego dnia dziewuszki