Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy on mnie zdradził z prostytutką?!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-02-21, 14:49   #521
applekiss
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
Dot.: Czy on mnie zdradził z prostytutką?!

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
I mnie jeszcze bardzo ten przymus drażni, bo ja akurat lubię wiele rzeczy, które są stereotypowo kobiece. Lubię np. sukienki i jest to typowy element mojej garderoby, lubię kolory jasne, pastelowe i uwielbiam kwiatowe wzory. Malować się czasami maluję, nie znoszę tylko makijażu oczu, poza rzęsami, ale mam kilka szminek w różnych odcieniach, którymi się smaruję na różne okazje. Obcasów nie trafię, ale baletki-pantofelki tak. I mam ochotę wziąć kilof i rozłupać komuś łeb, jak mi wyjeżdża z tekstem, że jestem taka delikatna, kobieca, tiutiutiu, nie to co wstrętne babochłoby feministki, co to w bojówkach chodzą. Bo mój strój to nie manifest polityczny, ani nie demonstracja mojej kobiecości, ale mojego własnego indywidualnego gustu, a noszenie sukienek w groszki nie oznacza, że samców z przerostem ego i rechotem "zrób mi kanapki" toleruje się jakoś bardziej.

Tak samo atrakcyjność. Uwielbiam, jak mój TŻ prawi mi komplementy, ciuciuruciu, buzi buzi, noszenie na rękach i tak dalej. Bo na to jest miejsce w życiu prywatnym. Ale kolega z pracy, szef, wykładowca, pan robotnik na ulicy? Moja atrakcyjność nie ma dla nich znaczenia i nie powinna mieć. Nie chcę być informowana o tym, co sądzą o moich piersiach ani nie chcę słuchania głupich żartów. Liczy się moja kompetencja i cechy, które mają znaczenie w takich relacjach, oficjalnych bądź koleżeńskich.
Źle że ktoś mówi "delikatna, kobieca"? Ale obraza
applekiss jest offline Zgłoś do moderatora