2014-02-23, 21:33
|
#91
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Cytat:
Napisane przez _Mia
Ano i tradycyjnie, jak wiele dziewczyn długo byłam deską totalną 
Nosiłam stanik zerówkę, bo mimo wszystko poczucie wstydliwości już miałam i nie chciałam nad jeziorem/w szatni na wfie latać półnago
A koleżanki pytały, po co mi ten stanik 
|
w ogóle z tym biustem, to czasem tak źle, a tak niedobrze...
ja zaczęłam pierwsza w klasie nosić stanik. I to nie dlatego, ze jako jedynej zaczął mi się biust rozwijać, po prostu jakoś akurat w moim przypadku zadbano o to, żeby mi ten mini biustonosz kupić (i to nie mama zadbała, a dwie dużo starsze siostry).
No ale to była mała rewolucja jak nadeszło lato i koleżanki zobaczyły, ze "mam już piersi" i do tego jeszcze ten stanik pod podkoszulkiem Dobrze, ze zaraz były wakacje, a po nich stanik u dziewczyny nagle już nie był niczym dziwnym, większość zaczęła nosić
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.
~ Hank Moody
|
|
|