[maciejka1987]

Napisane przez malinOla1

Polecam Fixsin

Zdrowia dla chorowitkow

dzięki chciałam coś takiego kupić, ale boję się, że się udławię...dużo mazi wychodzi? stosowałaś to?

Napisane przez meire

Zdrowka dla wszystkich chorowitek..
maciejka, mi ten modafen od Ciebie polecony bardzo pomogl.. od tego czasu, co go bralam, mam spokoj.. (odpukac w puste - w tym momencie pukam w swa blond glowke), takze pewnie Tobie tez pomoze..

no ja też właśnie zapodałam sobie modafen i już jest lepiej...jedyny minus, że ciągle czuję zatoki, ale dopiero dziś 1 dzień kuracji. Kupiłam też wodę morską, ale mam wrażenie, że jeszcze większe suchoty mi się robią w nosku

Napisane przez vioris

Nie bolą mnie właśnie. Bolały ze dwa dni temu a teraz bardziej takie wrażliwe. Tzn takie uczucie jak przy karmieniu piersią jak mleko napływa Inaczej tego nie umiem wytłumaczyć

Tak po bokach to mnie bolały właśnie ze 2 i 3 cykle temu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mnie piersi bolały dopiero pózniej i napuchły , wcześniej wszystko było "standardowe" a potem już byłam po teście, także było wszystko jasne...w okolicy zabiegu zaczęły mi wypompowywać się, a teraz mam flaczki

Napisane przez Lea_ny

A mnie nie bolą ani cycki, ani sutki - i to mi głównie daje do myślenia, ze nic z tego

Maciejka, kuruj sie, zeby nic poważniejszego sie z tego nie rozwinęło

nic się nie bój, nie myśl o tym za dużo

dzięki
Nie mam czasu na choroby, do pracy trzeba chodzić, mamy teraz taką masakrę, że nawet o wolne do lekarza ciężko

Napisane przez Jagatka_N

Oj to kuruj sie
Ale wlaśnie widzialam że owu Ci niedługo wyznaczy fajnie że nie jakaś późna, oby kolejne cykle tez były piękne z owulacja jak w zegarku 14dnia

wydaje mi się, że owu było 16 dc wtedy największy potok śluzu był. W czwartek będę mieć usg także zobaczymy czy tam już wszystko ok. Najgorsze, że czuję delikatne bóle macicy/szyjki? co prawda słabsze, ale podobne do tych jakie czułam po zabiegu, gdy podobno macica się obkurczała

Napisane przez vioris

Może nie będzie plamień a będą II kreseczki
U każdej kobiety chyba jednak te tempki się zmieniają z cyklu na cykl chociaż trochę. Ja też mam cykle gdzie jest wysoko koło 36,8 cały czas a też już to chyba 3 taki cykl w sumie, gdzie mam 36,6 i jakoś nie chce urosnąć Codziennie rano się zastanawiam czy się termometr nie zaciął

A ja wierzę, że niedługo dołączysz do grona mamuś i będziesz dumnie z brzuszkiem chodzić

a Ja mam przeczucie, że i Ty dołączysz do grona nowych mamuś

Napisane przez Jagatka_N

Oj chciałabym żebyś miała rację
Wybaczcie mi jak będe smęcic, ja to pewnie i tak ciągle czegos będę się obawiać... jak nie plamień to tego czy będą II, a jak juz będą to potem tego, czy znowu szybko czar nie pryśnie
Jednak zanim u mnie i manii zbliży się termin @, to wcześniej jesteś Ty, leine, Lea, wiecznie... tyle fasolek

Zmykam jeszcze na ovuf na minutę zernkąć wykres zubi i lecę do męża lulać. Dobranoc

słuchaj obaw niestety się nie pozbędziemy ... ja jestem ciągle pełna obaw. Śni mi się często, że komuś mówię o ciąży i potem znów #

Powiem Wam, że mam coraz ładniejszą cerę także dodatkowy plus witamin