|
Dot.: Panny Młode 2015 cz.14
Cytat:
Napisane przez iixi
olena mam nadzieję, że się naprawi.
my mieliśmy kryzys taki poważny jakoś pomiędzy 4 i 5 rokiem z jego winy, zerwaliśmy na jakiś tydzień. potem stopniowo wszystko wracało do normy bo Tż się starał i było widać że mu zależy (po jakiś 3/4 dniach od kłótni i zerwania bo oboje chyba musieliśmy ochłonąć). ja zapomniałam po jakimś czasie o tym co się stało, a raczej nie żyje urazami z przeszłości więc wszystko się ułożyło po czasie i wróciło do normy.
więc z mojej strony radze przeczekać trochę i zobaczyć co się z tego rozwinie.
---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------
niby tak.. ale to też zależy od związku i charakterów. moim zdaniem czasami lepiej poczekać nawet pare dni niż prowokować na świeżo kolejne kłótnie 
|
Tylko ze my mieszkamy ze soba w kawalerce i nie mam gdzie sie wyprowadzic by ochlonsc.. a patrzac na niego bede miala caly czas lzy w oczach
__________________
My
22.11.2008
"tak" 24.12.2009
Liluś
13.01.2015

16.01.2016
|