Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Chęć posiadania dziecka w tak młodym wieku
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-02-24, 09:10   #83
Skrzacik3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 49
Dot.: Chęć posiadania dziecka w tak młodym wieku

Ja bym chwilkę poczekała. Naprawdę. Zamieszkajcie razem. Zobacz jak miło jest mieszkać we dwoje ;-)

Jesteś na utrzymaniu rodziców -weź pod uwagę fakt, że w każdym momencie jednemu z nich może coś się stać. A pieniądz liczy się, mimo wszystko. Dlatego jest takie parcie, abyś znalazła pracę.
Oczywiście, że to nie jest łatwe. Mój brat szukał jej dwa lata! Chodził na rozmowy kwalifikacyjne, szukał. Ale widzisz, nie do każdej się nadawał. (Prace fizyczne odpadały) I szukał w dwóch miastach: w dużym i 3,5x mniejszym. Znalazł w małym (tam jest tylko oficjalnie o 10tys więcej osób niż u Ciebie, więc nie narzekaj).
Mam koleżankę co ma obecnie 1,5 letnie dziecko i jedyna jej pensja to 400zł miesięcznie (rozdawanie ulotek na ulicy). Od 2 lat, co miesiąc... Ale ma swoje pieniążki, ciężko zarobione (wiadomo, warunki atmosferyczne nie są idealne).

Tak jak dziewczyny Ci pisały: nie jesteś jedyna, która jej szuka. Jak będziesz chciała to znajdziesz. Mówisz, że ciężko... Nie wiem jakie masz wymagania. Ale... Chciałaś przykład, dam Ci taki, zwykły prosty, na pewno pracę dostaniesz! W swoim mieście na pewno masz supermarket typu Tesco (bądź inne). W samym tesco nie dostaniesz za pewne, ale za pośrednictwem takiej firmy typu ******service, itp itd, (są przeróżne ich nazwy, tą kojarze z przed x lat), już TAK. Firmy te dają pracę (umowa o zlecenie) na czas określony, w dni jakie Tobie pasuje... 8h dziennie. Nie codziennie =] Kokosów nie zarobisz, ale więcej niż jak na ulotkach Możesz zawsze odmówić i odmówić... A jak za dużo razy odmówisz, to już nie dzwonią i w ten sposób można skończyć współpracę, kiedy znajdziesz lepszą pracę. Praca o której mówiłam: wykładanie towaru na półkach. Jak to się mówi... żadna praca nie hańbi. A szacunek do pieniędzy warto nabrać. (Sądzę, że to i tak o niebo lepsza praca od śmieciarza, do którego mam szacunek ze względu na zapachy wokół jakich pracuje... )

Chodzi o to, abyś wkroczyła w tą dorosłość... Zamieszkanie razem -jak najbardziej OK. Trzeba sprawdzić jak to jest być razem ze sobą całą dobę (odejmując godziny pracy... ), dzień w dzień. Bez uciekania do rodziców co jakiś czas. Zobaczyć, co Was w sobie drażni, co druga osoba robi nie tak, hihihihi i oczywiście starać się to akceptować.
I jak będziecie wracać po pracy (zakładając, że masz pracę bardziej stałą), zobacz na co macie czas i chęci. Niektórzy wracając po pracy chcą ciszy i spokoju, a niektórzy działają jak nakręceni kluczykiem. Popracuj tak miesiąc, dwa (a jeśli masz nie stałą pracę to ciężko określić czas). Zobacz czy masz siły. =]
Porozmawiajcie znów I wtedy do dzieła! ;-)

(Przemyślałam jedną rzecz... niektóre pary starają się latami o dziecko. Lepiej nie zaczynać starań w wieku po 30 (nie obrażam żadną !), bo mogą mieć problem z doczekaniem się ukochanego potomstwa ;-)
Wiadomo, autorka wątku może zajść w ciąże przy pierwszym strzale, a równie dobrze po 3 latach! )
Skrzacik3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując