2014-02-24, 12:05
|
#2941
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
|
Dot.: Koty - część VIII
Cytat:
Napisane przez sheena84
super  [COLOR="Silver"]
|

Cytat:
Napisane przez Malla
Niestety moje koty źle znoszą brak mojej obecności, nawet jeśli sypia z nimi Pańcio, którego znają od zawsze. Nie zostawiłabym ich na 3 tygodnie z petsitterem, chyba że by mnie sytuacja bardzo przycisnęła. Oprócz zdemolowania mieszkania Daniels zacząłby wymiotować ze stresu. One potrzebują czyjejś stałej obecności, wolałabym je komuś podrzucić niż zapewniać osobę na godzinę dziennie (taka mądra jestem, a i tak nie mam komu...).
|
Jasne, to zależy od kotów moje zupełnie bezproblemowo zostały same na dwa pełne tygodnie z opieką dochodzącą raz dziennie. Nie działo się kompletnie nic niepokojącego, koty po naszym powrocie zrelaksowane i zadowolone. Za to wywożenie ich gdziekolwiek kończy się tragicznie niestety 
Myślę, że osoby poszukujące petsittera zdają sobie sprawę, jakie są ich koty i jaka forma opieki będzie dla nich najlepsza. Wśród moich podopiecznych wszystkie bardzo dobrze reagują na opiekę dochodzącą.
Cytat:
Napisane przez Suvia
Brawa 
|
Edytowane przez ziazik
Czas edycji: 2014-02-24 o 12:39
|
|
|