[bzinka]

Napisane przez Moderna

Surowy torcik juz stoi ... jeszcze tylko dekoracja .. i nie mam pomyslu, a Malpki pewnie nie ma

mysle, czy nie ubic smietany, dodac troche mascarpone, oblepic wkolo, posypac starta czekolada i moze jeszzce udekorowac polowkami winogron?
aaaa pomocy

Jaki tort? Ja tu widzę tylko to, co po prawej stoi .....
Potrafię sama wypić cala flaszkę

Napisane przez nestelle

no co Ty ! żadnego . robiłam tak już za czasów starszaków ...w tyyylu restauracjach ... przecież dziecko tez głodne - musi jesc .a ja zawsze mam słoiczek ,łyzeczke ze sobą . odgrzeją Ci wszędzie nawet jak u nich nie jesz np. w centarach handlowych -wystarczy poprosić

Robię identycznie jak Ty

Napisane przez scarlett26

czy Wasze maclareny też ciężko się prowadzi jedną ręką? wyszłam z wozem wczoraj i dziś w ramach testów, bo u nas gorąc, całe 10 stopni... to poza mniejszym koszem jedyny mankament jakiego się dopatrzyłam w wózku.... na takie wyprawy jak do biedry wygodniejszy był mutsy - jedną ręką wózek, drugą koszyk i jazda... natomiast uwielniam wjeżdżanie na krawężniki, w ogóle nie muszę naciskać na rączki, sam wskakuje aż miło.... tylko instrukcja by mi się przydała, albo niech się ktoś zmiłuje i napisze mi jak rozkładać oparcie, bo nie rozkminiłam....

No tam z tyłu są takie dzyndzyki po bokach i je się przesuwa jakby
Ja dzisiaj mialam zamiar go wypróbować, ale znowu u nas 4-6 stopni i taki wiatr zimny, że jednak z mutsym jezdziłysmy i ze spiworkiem. A i tak jak wrociłysmy to Hania miala zimne stopy i dlonie bardzo a ja tak zmarzlam, ze poodkręcalam kaloryfery i zalozylam bluze

OTJ witaj! ja równiez Cię pamiętam! Dużego masz dziecia!