Wątek
:
Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.
Podgląd pojedynczej wiadomości
2014-02-26, 16:29
#
4256
Curly81
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.
Cytat:
Napisane przez
monka23
CURLY
masakra, ze go wypuścili. Tylko i wyłącznie dzieki twojemu bratu znowu go przyjęli, bo poczuli respekt i wykłócać sie z drugim lekarzem nie beda, z osoba nie spokrewniona ze środowiskiem medycznym postapiliby inaczej - bye bye baby , zrobiliśmy co mieliśmy zrobic ,a teraz wyjazd.
też tak myślę i to jest maga przykre
Asiulek
,oczywiście zapytam jak będę się widziała bo przez tel. to nie ma szans teraz.Gdybym jeździła do ojca do szpitala to bym go spotkała ale nie mogę ojca odwiedzać
.Już sobie zapisałam Twoje pytanko
.
Byłam z Alą u pediatry no i wg.Pani doktor Alicja ma zakażenie pokarmowe
.Kazała zrobić posiew jutro.Już jej pobrałam i jutro oddamy.Mocz i kał też.Brzuch ma wzdęty i boli ją.Gorączka jest cały czas od nocy.Kazała brać probiotyk i pić orsalit.Zaznaczyła,że jak tego nie będzie piła i będzie miała biegunkę to może w szpitalu skończyć na nawodnieniu dożylnym
.Więc walczymy by to piła ale niebardzo jej wchodzi,jak wiecie nie jest to dobre:/.
Miałam też przygodę w budynku na parkinku u lekarza ale dłuższa historia
.Jak się wali to wszystko.Co za pecha mam ostatnio!
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png
W oczekiwaniu na kolejne szczęście
Curly81
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do Curly81
Znajdź więcej postów Curly81