Dot.: Stosunek po stosunku
Ja po prostu idę do łazienki i robię "co trzeba". Przeważnie siadam na WC i czekam aż wypłynie ochydne, ale tak jest. potem się podmywam i wracam do łóżka, tylko wtedy już mój TŻ śpi, więc na drugą rundę raczej nie mam szans
|