[Antymionka]

Napisane przez sensuella

Wczoraj zrobilam sobie peeling kwasem glikolowym o stezeniu 50 % ph 0,1 . Trzymalam 10 min (zagapilam sie niestety) spojrzalam w lustro-cala twarz czerwona,mocno piekło,pod oczami dziwne bable i takie glebokie zmarszczki.Strasznie sie zmartwilam,myslalam ze poparzylam sobie twarz.Na noc posmarowalam kremem bambino,dzisiaj juz te bable i zmarszczki znikly, nie mam juz zaczerwienionej skory jedynie troche piecze w niektorych miejsach.A po tych bablach zostaly male czerwone kropki (mam nadzieje ze znikna).Dodam,ze skore mam przyzwyczajoną do kwasow.Czy to normalna reakcja?

Z czym rozcieńczałaś kwas? I co używałaś poprzednio, jeśli Twoja skóra jest przyzwyczajona do kwasów?