Dot.: po prostu duża,inna nie bedziesz...
Hej Nimfetko!!!Moja walka wygladała tak:przez pierwszy miesiac zero słodyczy, cukru, białego pieczywa!trzy posiłki dziennie zero podjadania i ćwiczenia na abswingu.Duzo spacerów!jako wspomagacz zazywałam cidrex.Po miesiacu nagradzałam sie jakims ciasteczkiem aha jadłam głównie ryz na wszystkie sposoby i jogurciki Pozdrawiam i jak zwykle zyczę powodzonka!!!!!!!!! A pozatym to nie wiem skad ale nagle pojawiła sie u mnie silna wola bo wczesniej odchudzałam się latami bezskutecznie!!!
|