2014-03-01, 18:15
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 2
|
Jak go nakręcić?
Hej 
Przybliżę Wam moją sprawę. Chcę poznać Waszą opinię i rozwinąć dyskusję.
Ponad rok temu poznałam faceta, z którym flirtowałam, lecz ze znajomości nic nie wyszło. Ja dawałam mu znaki, że za szybko to wszystko się dzieje. Teraz nasza relacja jest naprawdę ok. Widujemy się na uczelni, mówimy sobie "cześć", uśmiechamy się do siebie, czasem zagadamy.. Ostatnio coraz bardziej wygląda to na kolejny flirt, z tym, że już trochę się znamy, więc i jesteśmy bardziej odważni. Wczoraj napisałam do niego, bo dowiedziałam się, że wybiera się na wycieczkę zagranicę (na którą też miałam jechać, choć oboje ostatecznie zrezygnowaliśmy). Pomyślałam - dobry pretekst by pogadać. Nagle temat rozmowy przeszedł na wspólne wyjście na spacer. Jesteśmy umówieni, ale przez ostatnie dni chodzę nabuzowana.. Mówiąc wprost - mam ochotę Już nie wytrzymam tego ciśnienia, muszę go pocałować. Myślę sobie, że jak będziemy siedzieć na ławce, spojrzę się mu głęboko w oczy i zacznę zbliżać. Chciałabym coś więcej, ale park jest raczej miejscem uczęszczanym przez ludzi, a to, na co mam ochotę to raczej rzecz intymna. Już nawet chodzi mi po głowie coś więcej (nie, nie mam tu na myśli seksu) w stylu pieszczoty ręką po jego członku. Co o tym myślicie? Jak to widzicie? Proszę Was tylko, abyście nie negowali a doradzili buźka!
|
|
|