2014-03-01, 19:33
|
#872
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
Cytat:
Napisane przez litllesweetangel
aaa mowilam wam, ze kocham pepco? :P
|
Cudny ten płaszczyk! Widziałam go dziś live i gdyby nie to, że mam już dla Mychy w zielone kropki, to na pewno bym wzięła. Też kocham pepco Nieszczęście polega na tym, że mam do tego sklepu ZA blisko
Cytat:
Napisane przez Delicjanka
a ogólnie, dół życiowy, z tztem troche nijak.. kiepsko psychicznie stoje;] szkoda gadać...
|

Cytat:
Napisane przez misiaeel
co się dzieje?
Tż z Hanią są na spacerze, tzn obecnie na placu zabaw pod blokiem i słyszę śmiech mojej córki bo jakiś mały chłopczyk przyszedł   i woła cały czas dzidzia 
|
Ale super!!! 
Cytat:
Napisane przez s i l v e r
Spacerkowo 
|
Jakie Wy śliczne jesteście! Obie!!!  
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper
|
Dobrej zabawy! 
Cytat:
Napisane przez nafiyqa
wychodzimy dzis z TZ na urodziny znajomego, Kuba zostaje z t. Biorac pod uwage czestotliwosc pobudek w ostatnim czasie nie wiem czy to jest dobry pomysl...
Jestesmy juz u tesciow, bedziemy tu spac. Zgadnijcie co jutro bedzie na sniadanie? 
|
Wam też dobrej zabawy!
A co do pogrubionego, to nawet JA to wiem, a jestem na forum od miesiąca 
Misiaeel, Silver - co do kontaktu tz z Młodą to faktycznie nie mam mu nic do zarzucenia. Ma swoje wtopy, ale naprawdę jest ok. Wszystko przy niej zrobi, tylko karmienie łyżeczką idzie mu gorzej. Za to w innych aspektach potrafi wkur***ć mnie niesamowicie. Na szczęście raczej wkur**ć niż zasmucić - zdenerwowanie pobudza mnie do działania, a smutek jest ogólnie chu*owy, także tego... Ale tak jak pisałam - tz nadrabia kontaktem z Mychą. I gotowaniem 
Mam ochotę na jakiś obrzydliwie romantyczny film wieczorem. Idę czegoś poszukać 
---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------
Cytat:
Napisane przez nafiyqa
Dziewczyny ja chyba jestem jakas uwsteczniona. Dlaczego niektore z Was nie chca akurat tej szczepionki? Jakies wieksze zagrozenie ze soba niesie?
Wybaczcie glupie pytania, ale chyba ominelam dyskusje, jesli takowa byla...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
|
Nawijko, co do tej szczepionki, to ogólnie kiedyś były podejrzenia, że wywołuje autyzm, pojawiły się po publikacji dr Wakefielda, potem okazało się, że tych badań nie potwierdzono, a jego samego uznano winnym niekompetencji. To tak w dużym skrócie. Mogłam coś pokręcić, więc możesz sobie wygooglać mmr a autyzm.
Czytałam na ten temat na forach trochę i to był mój błąd, bo teraz się boję. Rozmawiałam z pediatrą Mychy na ten temat, niby mnie uspokoiła, ale tylko na trochę (tzn. na czas, kiedy przebywałam w gabinecie ). Wiadomo, ze podstawowym warunkiem szczepienia jest to, by dzieciak był zdrowy. Ja zaszczepię. Z duszą na ramieniu, ale zaszczepię. Generalnie to ja każdego szczepienia Młodej się boję, no nie umiem się przemóc i jakoś trudno mi tu włączyć zdrowy rozsądek.
|
|
|