2014-03-03, 14:44
|
#3100
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI
Cytat:
Napisane przez Leae
Przez Ciebie  kupiłam ten peeling z papayą, od dłuższego czasu szukałam czegoś takiego  Używa się go masując przez minutę twarz i potem normalnie spłukuje, tak? On ma jakieś granulki złuszczające, czy same enzymy? 
|
Nie pożałujesz On ma postać takiego gęstego, przezroczystego żelu. Działa na zasadzie enzymatycznej, trzeba oczywiście pamiętać, że enzymy potrzebują wilgoci i jak się da zbyt mało w jedno miejsce, to działa słabiej.
Nakładam odrobinę na partie twarzy i masuję delikatnie z poł minutki. Zalecają na suchą skórę, ale zawsze zwilżam lekko palce. Trzeba pokombinować. Dokładam żelu, jeżeli jest potrzeba
Potem spłukuję wodą. Można jeszcze przejechać wacikiem, on usunie mechanicznie pozostałości naskorka.
Poźniej macam non stop twarz, bo jest taka gładka
Jeżeli masz meszek na policzkach, to uważaj, za niego też się zabiera, a włoski są za mocne, więc zostają często takie częsciowo rozpuszczone
|
|
|